Romeo i Julia
William Shakespeare
reżyseria
Andrzej Wajda
przekład: Stanisław Barańczak
premiera
7 kwietnia 1990
scena
scena duża

GALERIA ZDJĘĆ

OBSADA
GRAŻYNA MARZEC
Pani Capuletti
ANNA MOZOLANKA
Pani Montecchi
JOANNA SZCZEPKOWSKA
Julia
PIOTR BAJOR
Merkucjo
MARIUSZ BENOIT
Capuletti
JAROSŁAW GRUDA
Brat Jan / Sługa / Strażnik
JERZY GUDEJKO
Dowódca straży / Muzyk
WŁADYSŁAW KOWALSKI
Ojciec Laurenty
PIOTR KOZŁOWSKI
Romeo
GUSTAW LUTKIEWICZ
GUSTAW LUTKIEWICZ
Abraham / Aptekarz
PIOTR MACHALICA
Piotr
SYLWESTER MACIEJEWSKI
Grzegorz
RAFAŁ MICKIEWICZ
Escalus
CEZARY MORAWSKI
Benvolio
ANDRZEJ PISZCZATOWSKI
Krewny Capulettich
TOMASZ SAPRYK
Tybalt
ZYGMUNT SIERAKOWSKI
Baltazar
MACIEJ SZARY
Montecchi
ALEKSANDER TRĄBCZYŃSKI
Parys

TWÓRCY
reżyseria - Andrzej Wajda
scenografia - Krystyna Zachwatowicz
ruch sceniczny - Michał Zabłocki
RECENZJE
  • Ale ten kto kocha wielki teatr powinien wybrać się do Powszechnego. Zachwyci się iście Szekspirowską scenografią Krystyny Zachwatowicz - prostą ale wielką, doskonale organizującą przestrzeń teatralną. Jest doprawdy wspaniała (...) I rzadko ostatnio spotykane bogactwo ról drugoplanowych, ale też występują w nich aktorzy pierwszej klasy. Mamy więc bardzo temperamentną Martę w interpretacji Joanny Żółkowskiej, zabawnego Piotra - Piotra Machalicę, błyskotliwego Merkucja - Piotra Bajora, bardzo dobrą partię rozgrywa Władysław Kowalski. Jego Ojciec Laurenty przeżywa wielki, choć jakby ukryty, wewnętrzny dramat człowieka, który czyniąc dobro uwikłał się w zło. Jacek Lutomski, TOP, nr 18, 4.05.1990  
  • Teraz widzowie warszawscy otrzymali przedstawienie, które z pewnością przejdzie do historii pięknych dokonań teatru. Stanie się tak dzięki wzruszającej i niezapomnianej kreacji Joanny Szczepkowskiej w roli Julii. Jej Julia w pierwszej scenie jest jeszcze dzieckiem, które chętnie się bawi, a nudzi się słysząc rozprawianie dorosłych o jej przyszłym małżeństwie. Każda kolejna scena ukazuje, jak Julia się zmienia, jak dojrzewa, jak z dziecka staje się kobietą. Jak czuje cierpi, myśli. Julia od początku zdaje się mieć przeczucie czekającego ją losu. Jest krucha, a jednak silna, stać ją na odwagę. W przeciwieństwie do swego ukochanego Romea (gra go Piotr Kozłowski), który kieruje się chwilowymi impulsami, ona jest w pełni świadoma podejmowanych decyzji i wiążącego się z nimi ryzyka. Do końca zachowuje swój dziecięcy urok, ale przebija przezeń dojrzałość myślącego człowieka. Ma w sobie wzniosłość i czystość. Jest jakimś jasnym promieniem, który zbłądził w świat owładnięty nienawiścią, w środowisko wprawdzie bogate, lecz w gruncie rzeczy prostackie. Bronisława Biełousiak, Razem, nr 20, 20.05.1990  
Teatr Powszechny
im. Zygmunta Hübnera
ul. Jana Zamoyskiego 20
03-801 Warszawa
Bilety 22 818 25 16
22 818 48 19