„Żegnaj Judaszu” to opowieść o braku wzajemnego zaufania, o walce i tragicznym konflikcie jednostki, dotąd szlachetnej i nagle łamiącej się. A więc jednak słabej, bardziej odpornej na ból fizyczny niż na moralne katusze. Judasza bowiem nie złamały nawet najbardziej okrutne tortury prześladowców, ale właśnie brak zaufania przyjaciół, poczucie wyobcowania i daremność poniesionej ofiary.
„Głos Pracy”
Iredyński czuje dialog teatralny jak niewielu z naszych współczesnych dramatopisarzy. Jest to dialog dramatyczny, celnie zindywidualizowany, coś się w nim dzieje. W tym siła sztuk tego pisarza, znacznie większa niż w konstruowaniu całości, w jasnym przeprowadzeniu myśli. Dlatego Wiesław Górski (...) słusznie położył główny nacisk na dramatyczność dialogu. Dał przedstawienie bez udziwnień inscenizacyjnych, oparte przede wszystkim na słowie, dynamiczne w swym wewnętrznym nurcie.