Wczytywanie...
Fredro podejmuje krytykę kultury szlacheckiej, ukazując mały dworek na kresach jako siedlisko kłamstwa, obłudy i zawiści. Pod wierzchnią warstwą zjadliwej krytyki rozwija się jednak alternatywna opowieść o czystości szlacheckiej krwi, na której ufundowana jest prawdziwa polskość. Czy naród, o którym zdaje się skrycie marzyć Fredro, to istotnie wspólnota języka i kultury, do której powinni dorosnąć obywatele? Czy raczej wspólnota krwi, do której nie wszyscy mają dostęp, ale którą mogą zanieczyścić?
Koprodukcja: Teatr Powszechny w Warszawie, Centrala, Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego.