22 listopada 2015 roku w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w ramach bloku tematycznego „Krzyczcie!”, odbył się gościnny pokaz spektaklu ze słoweńskiego teatru Slovensko mladinsko gledališče w Lublanie.
***
Chorwacki reżyser poprowadził słoweńskich aktorów przez proces bardzo osobistych, głębokich improwizacji, w wyniku których powstał spektakl drapieżny, niepokojący, czasem wręcz szokujący. Pod pozorem powrotu do traum wojennych i politycznych stawia on pytania uniwersale: o granice artystycznej i społecznej wolności, odpowiedzialności indywidualnej i zbiorowej, tolerancji, stereotypów. Teatralną ramą tego laboratorium są fragmenty historii z czasów rozpadu byłej Jugosławii, tytułem jest ostatni wers z hymnu tego nieistniejącego już kraju.
„Tak jak terytorium byłej Jugosławii, gdzie nie można rozkopać ziemi, by nie trafić na ludzkie szczątki, ten spektakl też jest przepełniony zwłokami. I tak jak nieteatralne zwłoki mają pewną wartość na rynku politycznym, tak te zwłoki, które my na scenie masowo produkujemy i wskrzeszamy, mają swoją wartość. Mają wręcz pokazać, jak zredukowała się wartość pewnego modelu reprezentacji. Bo skoro nastąpiła taka dewaluacja teatralnej reprezentacji śmierci, jaka jest wartość śmierci prawdziwej? By się tego dowiedzieć, wystarczy obejrzeć wiadomości z wydarzeniami z Haiti, lub spytać, co dziś znaczy dla nas Srebrenica: mało, mniej, zupełnie nic? – mówi reżyser.
Spektakl wyłącznie dla widzów od 18. roku życia.
***
Pokaz gościnny spektaklu dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
*aktorka Romana Šalehar nie pojawia się na scenie z powodu kontuzji, której uległa tuż przed premierą; ponieważ jednak brała udział w powstawaniu spektaklu i jej praca jest na scenie obecna, zawsze jest wymieniana.