Nagrody Prezydenta miasta stołecznego Warszawy dla Zygmunta Hübnera za reżyserię i Krystyny Jandy za najlepszą rolę kobiecą w sezonie 1987/88.
Nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza przyznawana przez miesięcznik „Teatr” dla Krystyny Jandy za najlepszą rolę kobiecą w sezonie 1987/88.
multimedia
fot. z archiwum Teatru Powszechnego w Warszawie
Galeria
recenzje
Bardzo gorąco przyjmowana jest także „Medea” w Teatrze Powszechnym, choć ona jest z kolei spektaklem chłodnym, nie rozpalającym ani wykonawców, ani widzów, mimo iż to przecież tragedia rozgrywająca się na strunie najwyższego emocjonalnego napięcia, tragedia najpotworniejszych namiętności i zbrodni. Największym walorem spektaklu jest, oczywiście, kreacja Krystyny Jandy w roli tytułowej. (...). Natomiast Zygmunt Hübner wielki nacisk w swej realizacji położył na wizualne, plastyczne piękno przedstawienia; w półmroku, wśród mglistych kłębów dymu – mroczny konflikt Medei i Jazona (Jerzy Zelnik) zyskuje właściwy niepokojący entourage...
Lucjan Kydryński, „Przekrój”
„Medea” w Powszechnym to niewątpliwie bardzo interesujące i ogromnie urodziwe przedstawienie ze znakomitą rolą Krystyny Jandy. Ale dopiero finałowa, przejmująca, bardzo dramatyczna scena Medei i Jazona, wzajemnie obwiniających się o zbrodnie i licytujących w miłości do dzieci, scena doskonale rozegrana aktorsko, świetna inscenizacyjnie i estetycznie piękna, daje – rzadko dziś spotykaną – prawdziwą satysfakcję widzowi, głęboko porusza jego emocje i pozwala na identyfikację z tym, co dzieje się na scenie.