To teatr męskich emocji (...) z postaciami posługującymi się ostrym, niecenzuralnym słownictwem. (...). Agenci rozpaczliwie zabiegają o naiwnych klientów. Najbardziej zagrożeni nie cofną się przed niczym, nawet przed kradzieżą bazy danych i sprzedażą jej konkurencji. Wkrótce do firmy wkroczy policja.