Co gryzie Gilberta Grape'a

na podstawie powieści Petera Hedgesa
  • reżyseria — Karolina Kowalczyk
  • premiera — 21 września 2023
  • czas trwania 90 min
  • miejsceScena Mała

– Coś nie tak w domu?
– W domu zawsze jest coś nie tak.
[„Co gryzie Gilberta Grape'a”, Peter Hedges]

Każdy z nas ma ciało. Każdy z nas ma też rodzinę. Bardziej lub mniej kompletne, lepiej lub gorzej funkcjonujące. Zawsze jednak będące strukturami, które z całym dobrodziejstwem inwentarza pozycjonują nas w społeczeństwie od pierwszego dnia życia.

Grape’owie to specyficzna rodzina o specyficznych ciałach. Ellen przechodzi okres buntu i dojrzewania, Arnie ma zespół Downa i ciągle gdzieś się chowa, Amy nigdy nie odpoczywa, Bonnie nosi swoje grube ciało niczym pancerz, Gilbert pragnie tylko świętego spokoju, Albert zaś nie żyje. I jakoś mija im dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, od śniadania do kolacji, od urodzin do kolejnych.

„Co gryzie Gilberta Grape'a” to przypowieść na styku dramatu ciała i dramatu rodziny, próba przyjrzenia się życiu, w którym miłość zniknęła pod warstwą uwikłania, bólu i traumy. Czy całkowicie?

Sięgamy po kultową powieść Petera Hedgesa, żeby odkryć jaką prawdę opowiada potraktowana z troską i uważnością prosta historia rodzinna. Prawdę, a nie nasze wyobrażenie o niej.

Dzięki zaangażowaniu ekspertek z przestrzeni niepełnosprawności i grubości, a także superwizorki procesu, szukamy opartych na reprezentacji form realizacji teatralnej. Zadajemy pytanie o godność tych, którzy swojej odmienności od normy nie mogą schować do kieszeni.

Czy we współczesnym teatrze jest miejsce na crip – wyzwolenie osób z niepełnosprawnością oraz grubancypację – wyzwolenie osób o grubym ciele? Czy to się może w ogóle udać?

Czy Grape’owie mają jeszcze szansę?

Spektakl „Co gryzie Gilberta Grape'a” w reżyserii Karoliny Kowalczyk i z dramaturgią Natalii Królak, to ich wspólny projekt w ramach inicjatywy „Zmiana – Teraz!”, czyli międzynarodowego programu edukacyjnego, którego liderką jest Akademia Teatralna w Warszawie. Celem jest opracowanie nowych propozycji kształcenia i praktyk teatralnych, opartych na zasadach demokratycznych, podmiotowych i zespołowych (niekiedy odległych od tradycyjnego modelu nauczania), odpowiadających na dynamiczne przekształcenia społeczne i zmieniające się warunki pracy w kulturze, uwzględniających przeobrażenia, które zachodzą w środowisku teatralnym po pandemii. Istotnym elementem programu jest realizacja spektakli młodych twórców, powstałych we współpracy z renomowanymi warszawskimi teatrami, bazująca na efekcie synergii: wymianie dobrych praktyk i wzajemnym uczeniu się.

***

Spektakl dla widzów od 15. roku życia.
W spektaklu pojawiają się sceny przemocy fizycznej. Ponadto, w socjolekcie niektórych postaci, występują przemoc słowna i wulgaryzmy.

***

Spektakl powstał w ramach projektu „Zmiana – Teraz!”, realizowanego przez Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

      

***

Projekt „Zmiana – Teraz!” sfinansowany jest ze środków Komisji Europejskiej w ramach programu Erasmus+. Spektakl odzwierciedla jedynie stanowisko jego autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności za jego zawartość merytoryczną.

obsada

twórczynie i twórcy

  • reżyseriaKarolina Kowalczyk
  • adaptacjaNatalia Królak i Karolina Kowalczyk
  • dramaturgiaNatalia Królak
  • scenografia i kostiumyBartłomiej Dominik Bonawentura Kruk
  • rzeźbyJulia Tymańska
  • muzykaJakub Buchner
  • superwizja procesuIzabela Fornalik
  • warsztat nt. godności osób z niepełnosprawnościami Katarzyna Żeglicka
  • konsultacje ds. grubancypacjiNatalia Skoczylas
  • feedback ze strony Akademii TeatralnejWojciech Ziemilski
  • inspicjentkaSylwia Mączarowska
  • głosy z offuBarbara Wysocka (prezenterka wiadomości), Mateusz Łasowski (policjant)

multimedia

fot. Marianna Kulesza

recenzje

  • Nowa sceniczna adaptacja kultowego filmu to spektakl mroczny, powolny, smutny, pełen nastrojowej muzyki, skupiony na dramacie domowym rodziny Grape’ów. Ale jest w nim też wiele miłości – widocznej choćby w scenie wspólnego łowienia ryb przez czwórkę rodzeństwa. Jasne światło wnosi w ten mrok obsada, skutecznie broniąca swoich postaci, nawet w ich nie najlepszych momentach. Świetnie sprawdził się też pomysł obsadzenia aktora z zespołem Downa – jego sugestywna gra skutecznie dodaje autentyzmu.
    Przemysław Gulda, „Gazeta Wyborcza”, WP Książki, blog Instagramowy „Gulda poleca”
  • Warszawskie „Co gryzie Gilberta Grape’a” to zuniwersalizowane studium rodziny i panujących wewnątrz niej relacji. Istotną różnicą jest również to, że twórczynie oddają niemal równy głos całemu rodzeństwu. W powieści i w filmie Gilbert to postać wiodąca. Z jego perspektywy i przez pryzmat jego emocji przyglądamy się światu. W spektaklu mamy do czynienia z jego opowieścią, jednak Królak i Kowalczyk pytają też o to, jak tę trudną sytuację rodziny przeżywają wszyscy jej członkowie. (…). Spektakl Kowalczyk unaocznia, jak traumy rodziców i sytuacja rodzinna rzutują na dzieci. Co ważne, reżyserka dopuszcza do głosu każde z nich, eksploruje ich indywidualne lęki i pokazuje, jak poświęcając się innym, pozostaje się samotnym z własnymi problemami. (…). Spektakl Karoliny Kowalczyk stawia pytanie: czy w uwikłaniu, rodzinnych zależnościach opartych na poświęceniu i przekazywanych pokoleniowo traumach jest jeszcze miejsce na miłość? Czy może bohaterowie „Co gryzie Gilberta Grape’a” skazani są na wieczne niezrozumienie i samotność? Z takimi wątpliwościami zostajemy również po wyjściu z teatru. To efekt dojrzałego i wrażliwego odczytania powieści Hedgesa, ale i wyśmienitej gry aktorskiej całego zespołu. Twórcy traktują bohaterów „Co gryzie Gilberta Grape’a” z ogromną empatią i podobne uczucia wyzwalają w widzu. Choćby dlatego warto ten spektakl zobaczyć.
    Anna Szymonik, miesięcznik „Teatr”

w repertuarze

Wczytywanie...