Prof. Grzegorz Niziołek pisze o „Sublokatorce” Hanny Krall

Pisana przez Hannę Krall w ciągu ostatnich pięciu dekad księga krąży wokół figury Sublokatorki. Czyli kogoś, z kim kontrakt sublokatorski może zostać w każdej chwili zerwany. Sublokatorka nie może odwołać się do żadnego prawa, do żadnej reguły moralnej, do żadnego ludzkiego sojuszu, który dawałby jej obietnicę przeżycia. – pisze prof. Grzegorz Niziołek, autor scenariusz i dramaturg „Sublokatorki”. Zachęcamy do lektury całego tekstu.  

Zmieniła się radykalnie perspektywa czytania dzieła Hanny Krall. Dzisiaj wiemy, że jest to właśnie dzieło, całość we fragmentach, a nie po prostu zbiór reportaży, opowiadań, rozmów. Nie są to utwory zebrane. Historie się rozchodzą i schodzą, gwałtownie się urywają i znajdują dalszy ciąg w losach innych postaci. Jak u Kafki czy Borgesa mamy do czynienia z kłączem, labiryntem, ogrodem o rozwidlających się ścieżkach. I podobnie jak w przypadku tamtych pisarzy zwięzłość, redukcja stają się figurą otwierania sensu. Im późniejsze utwory, tym większa lakoniczność stylu, tym silniejsze zaburzenie linearnej narracji, tym istotniejszy wkład czytelników w odnajdywaniu sensu. Twórczość Hanny Krall jest pełna paradoksów. Zbliżamy się do czegoś prawdziwie znaczącego, gdy przestajemy rozumieć zdarzenia, gdy tropy się zagęszczają i urywają, gdy nakładają się na siebie.

W tym labiryncie rozwidlających się narracji zawsze natrafiamy w jakimś momencie na ich autorkę, dyskretnie wycofaną bądź obcesowo obecną, niestrudzoną w stawianiu pytań, na które nie ma odpowiedzi, ale też gotową nie stawiać już żadnych pytań, lecz tylko słuchać. Jej dociekliwość, pozbawiona elementu dziwienia się czemukolwiek, nie pozwala nam na komfort czytelniczej nieuwagi, na przeoczenie rzeczywistości, kamera pracuje niestrudzenie na zbliżeniach, wyławia „szczegóły znaczące”, detale, których sens dla opowiadanej historii może być niezrozumiały, lecz ich obecność z jakiegoś powodu konieczna. Pytania są stawiane z perspektywy świata nam znanego, świata praw i racji moralnych, świata spójnych narracji. Odpowiedzi natomiast przychodzą zza horyzontu zrozumiałych dla nas zdarzeń, z wnętrza czarnej dziury, gdzie znane prawa fizyki, jak wiemy, przestają działać. Bohater jej pierwszego reportażu poświęconego Zagładzie, Marek Edelman, wielokrotnie prosi swoją rozmówczynię: tylko nie pytaj… nie pytaj, dlaczego….

Pisana przez Hannę Krall w ciągu ostatnich pięciu dekad księga krąży wokół figury Sublokatorki. Czyli kogoś, z kim kontrakt sublokatorski może zostać w każdej chwili zerwany. Sublokatorka nie może odwołać się do żadnego prawa, do żadnej reguły moralnej, do żadnego ludzkiego sojuszu, który dawałby jej obietnicę przeżycia. Należy dzisiaj patrzeć na Hannę Krall nie jako reporterkę zapisującą przeszłe zdarzenia, lecz jako autorkę badającą kody przetrwania, przeżycia, ocalenia w rzeczywistości ludobójstwa. Ale te kody nie mają żadnych reguł, ani algorytmów, ani sensu. Są ciągiem przypadków, serią często błahych zdarzeń obarczonych wielkim ciężarem, szyfrem nie do rozszyfrowania. Tamte historie nie zdarzyły się raz na zawsze. Jak człowiek o nich czyta, to powinien go oblecieć strach – mówi pisarka w rozmowie z Wojciechem Tochmanem. I dodaje: Moja wizja świata była dość prosta: jedni ludzie chcą zabić innych ludzi, a ci drudzy starają się nie zostać zabici. Zrozumiałam to podczas wojny i już się nie dziwiłam.

Grzegorz Niziołek – wykładowca uniwersytecki, kurator, dramaturg, krytyk. Profesor w Katedrze Teatru i Dramatu Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Wydziału Reżyserii Dramatu Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego. Autor monografii o Krystianie Lupie, Tadeuszu Różewiczu i Krzysztofie Warlikowskim. Współredaktor kilku tomów zbiorowych poświęconych problematyce współczesnego życia teatralnego, pamięci kulturowej i teatralnej sferze publicznej. Za książkę „Polski teatr Zagłady” (2013) otrzymał nagrodę im. Jana Długosza, jej przekład na język angielski ukazał się w wydawnictwie Bloomsbury w 2019 roku. W latach 2004-2007 kierownik literacki Starego Teatru w Krakowie. Dyrektor artystyczny festiwali: re_wizje/romantyzm i re_wizje/antyk w Starym Teatrze. W latach 2007-2009 dyrektor artystyczny (wspólnie z Agatą Siwiak) Festiwalu Dialogu Czterech Kultur w Łodzi. Współzałożyciel i wieloletni redaktor naczelny czasopisma „Didaskalia”. Członek kapituły Gdyńskiej Nagrody Teatralnej od 2011 roku. Stypendysta Fulbrighta w City University of New York (2001/2002). Dramaturg spektakli: Bóg w dom w reżyserii Katarzyny Szyngiery (Teatr Polski w Bydgoszczy, 2017) oraz „Mein Kampf” (Teatr Powszechny w Warszawie, 2019), „Kaspar Hauser” (Teatr Współczesny w Szczecinie, 2020) w reżyserii Jakuba Skrzywanka, „Faraon” (Teatr Polski w Bielsku-Białej, 2022) w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego, a także „Wesele” (Teatr Słowackiego w Krakowie, 2024), „Diabły” (Teatr Polski w Bielsku Białej, 2024), „Tkocze” (Teatr Śląski w Katowicach, 2025), „Sublokatorka” (Teatr Powszechny w Warszawie) w reżyserii Mai Kleczewskiej.