➤ Pokazy online na VOD: 23 i 24 kwietnia 2021 r.
***
„Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny... Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna”.
Te słowa św. Tomasza mogłyby stać się mottem krucjaty, jaką od dwóch tysięcy lat Kościół katolicki prowadzi przeciw kobietom. Twórczynie i twórcy spektaklu śledzą źródła, przejawy i konsekwencje tej niezakończonej, a w Polsce ostatnich lat wręcz przybierającej na sile, ofensywy. Opowieść o opętanych i egzorcyzmowanych mniszkach jest pretekstem do badań długich dziejów kolonizacji kobiecego ciała, represjonowania seksualności, piętnowania odmienności i narzucania sztywnych ról płciowych.
W spektaklu wypowiedzą się między innymi: Ojcowie Kościoła, Matki Joanny oraz diabły, które podobno zamieszkały w ich ciałach i mózgach. A przede wszystkim: współczesne kobiety i mężczyźni, którzy – chcąc albo i nie chcąc – biorą udział w rzekomo obronnej wojnie kulturowej przetaczającej się przez Polskę i Europę; wojnie zadeklarowanej przez Kościół i polityków.
Jaką rolę w tej walce przypisano każdej i każdemu z nas? Na którą z ról, świadomie lub nie, się godzimy? W jakim stopniu jesteśmy zmuszeni stać na straży patriarchatu?
***
Spektakl wyłącznie dla widzów od 18. roku życia.
Zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne.
***
Spektakl realizowany w ramach IV edycji Festiwalu Sztuki i Społeczności Miasto Szczęśliwe.

***
25 stycznia 2020 r. po spektaklu „Diabły” odbyła się debata pt.: „Kobieta, czyli diabeł” z udziałem Marty Abramowicz, Agnieszki Błońskiej, Agnieszki Graff i Joanny Wichowskiej. Więcej informacji i nagranie debaty: www.powszechny.com/debata/kobietaczylidiabeł
***
Spektakl petarda! (…). „Diabły” potwierdzają wysoką formę Powszechnego, który spośród warszawskich teatrów może się obecnie pochwalić najlepiej zgranym zespołem. Cała obsadowa siódemka jest świetna, znakomicie w tej grupie odnalazła się występująca gościnnie ukraińska aktorka Oksana Czerkaszyna (Krzysztof Tomasik, „Replika”)
To nie jest adaptacja „Matki Joanny od Aniołów”, choć korzysta z opowiadania Iwaszkiewicza, ale sugestywna, interaktywna gra Agnieszki Błońskiej o trwającej od wieków opresji kobiet, której patronuje Kościół katolicki. Teatr wydaje walkę potępieniu cielesności i próbom zaniechania edukacji seksualnej (Tomasz Miłkowski, „Dziennik Trybuna”)
Sceniczna odpowiedź – performatywna, ostra, bezkompromisowa – na definiowanie, formatowanie, stwarzanie kobiet przez patriarchat na jego obraz i podobieństwo, tak by mu posłusznie służyły. Jako kontrolowany, bezwolny, podległy second hand product. To brutalnie, bezpruderyjnie, oskarżycielsko wyrażona niezgoda na ubezwłasnowolnienie. Prowokacyjna demonstracja samostanowienia kobiet. Ich walka o prawo do równości, wolności i, no właśnie..., braterstwa. (…). Diabły to nie kobiety, ale ci, którzy ukuli jej diabelski, grzeszny, gorszego sortu wizerunek. Im dłużej myślę o tym spektaklu, tym bardziej się upewniam, że to bardzo ważne, że Teatr Powszechny się wtrąca. Jątrzy, oskarża, naucza. Burzy. Udowadnia zaangażowanie, nie jest obojętny. Pozwala wypowiedzieć się słabszym, obcym, innym. Zawsze stara się, ryzykuje, coś robi. Nie chowa się za neutralnością sztuki oswojonej, neutralnej, bezpiecznej. Jeśli nawet wydaje się, że treść i forma jest zbyt drastyczna, to znaczy, że spełnia swoją rolę. Pozbawia spokoju, wyrzuca ze strefy komfortu. Każe czuć mocniej, myśleć inaczej. Walczy (Ewa Bąk, Okiem Widza)