autorzy plakatu: Homework / Joanna Górska, Jerzy Skakun
Mewa
Anton Czechow
reżyseria
Wojciech Faruga
premiera
8 kwietnia 2017
czas trwania
120 min (bez przerwy)
scena
scena mała

GALERIA ZDJĘĆ

VIDEO

  • fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel
  • fot. Magda Hueckel fot. Magda Hueckel
OBSADA
JULIA WYSZYŃSKA
Nina / Arkadina
GRZEGORZ ARTMAN
Trieplew
JACEK BELER
Trigorin
OSKAR STOCZYŃSKI
Miedwiedienko

TWÓRCY

reżyseria - Wojciech Faruga
przekład - Agnieszka Lubomira Piotrowska
scenografia, kostiumy, reżyseria światła - Agata Skwarczyńska
asystent reżysera - Damian Kwiatkowski
współpraca scenograficzna - Małgorzata Dzik
inspicjentka - Barbara Sadowska

OPIS

W dramacie Czechowa grupa artystów spędza wakacje na prowincji, przenosząc tam swoje frustracje, miłości, pracę oraz pragnienie sławy i spełnienia. Wirusem sztuki zarażeni są tu wszyscy: wybitna aktorka Arkadina, jej syn Konstantin, pragnący pozostać niezależnym artystą; młodszy kochanek Trigorin, odnoszący sukcesy pisarz, ale też młoda Nina, rozpaczliwie pragnąca zostać aktorką, duszący się na wsi lekarz, ubogi wiejski nauczyciel, marząca by zostać muzą jakiegoś artysty Masza, czy umierająca siostra Arkadiny, wciąż żałująca, że nie została choćby najmarniejszą pisarką.

Czytana współcześnie Mewa ukazuje bolesną analizę postaw artystów; staje się opowieścią o zgnuśniałych elitach, których dawne idee ugrzęzły w wygodzie i konformizmie. Mówi o tym, jak dawni buntownicy sprzedają swoje ideały i stają się zadowolonymi z siebie kabotynami; o tym jak artyści oderwani od reszty społeczeństwa stają się zapatrzoną w siebie elitą, która ze wszystkich sił broni własnej pozycji i nie widzi nadchodzącego schyłku. 

 

Spektakl dla widzów od 16. roku życia.


16 i 17 kwietnia 2019 r. – pożegnanie z tytułem.

RECENZJE
  • Twórcy spektaklu z ironią przyglądają się sobie – współczesnemu teatralnemu światkowi. Są w tym przedstawieniu dwie przejmujące kreacje – Karoliny Adamczyk w roli Maszy, próbującej zabić miłość do Konstantina małżeństwem z wiejskim nauczycielem, oraz Julii Wyszyńskiej jako Niny, której marzenia o aktorskiej sławie brutalnie weryfikuje rzeczywistość. To ich smutek, gorzka konieczność rezygnacji z marzeń pozostają z widzami najdłużej. (Michał Centkowski, „Śmierć marzeń”, „Newsweek Polska” 15.05.2017)
  • Mewa poruszyła wyobraźnię i zmusza do zastanowienia się nad własnym życiem, nad tym, czy wygląda ono tak jak ja chcę, czy tylko spełniam oczekiwania otoczenia i staję się marionetką w rękach losu. Spektakl daje niepowtarzalną okazję, by w każdym z bohaterów znaleźć cząstkę siebie i zdecydować, czy odpowiada mi taki wizerunek własnej osoby. (Katarzyna Bekielewska, „Nieszczęście zrodzone z wolności”, e-teatr, 18.04.2017)
  • W kameralnej, rozgrywanej na małej scenie Teatru Powszechnego Mewie Czechowowski Trieplew nie pyta o nowe formy w teatrze, tylko o postawy ludzi teatru - chętnie nazywających się lewicowcami, ale w rzeczywistości oderwanych od życia, pogardzających „zwykłymi” ludźmi, sytych i zadowolonych z siebie i swoich artystycznych „przekroczeń”. (Aneta Kyzioł, „Tłuste koty lewicowego teatru”, „Polityka” 25.04.2017)
  • Jest w obrazie Farugi przeraźliwa prawda o kondycji dzisiejszego świata, a co idzie wraz z Czechowem, także wymierającej myśli, inteligencji i sztuki. Egzystencja świata pełnego ambicji i pragnienia miłości, tylko że całkowicie bezradnego, wręcz ułomnego. „Ale trzeba grać, trzeba pracować” - jak mówią ze sceny postaci. Tylko właściwie na jakich zasadach, skoro tych zasad dzisiaj nikt nie przestrzega, nawet reżyser - pisząc niemalże na nowo Mewę Antoniego Czechowa. Chociaż akurat jemu się to opłaciło. (Jacek Górecki, „Na afiszu #21”, www.anywhere.pl, 27.04.2017)
Teatr Powszechny
im. Zygmunta Hübnera
ul. Jana Zamoyskiego 20
03-801 Warszawa
Bilety 22 818 25 16
22 818 48 19